Jeszcze przed premierą New World w sieci pojawiły się głosy graczy, którzy oskarżali grę o spalenie ich kart graficznych. Wersja beta produkcji miała doprowadzać do zniszczenia nawet świeżo zakupionego sprzętu między innymi przez brak limitu liczby klatek na sekundę w menu gry.

Po pewnym czasie Amazon (deweloper) odpowiedział na zarzuty graczy. Według firmy problem leżał po stronie producentów GPU – układy regulujące napięcie (zbudowane z tranzystorów MOSFET) miały jakoby źle wykonane luty, które nie wytrzymały wysokiej temperatury. Zepsute karty zostały więc wymienione na ich koszt. Dla pewności opublikowano także aktualizację wprowadzającą do gry limit klatek na sekundę.

Okazuje się jednak, że problem nadal występuje. W sieci pojawiły się bowiem kolejne wypowiedzi graczy, którzy informują o nadmiernym zużyciu swoich kart graficznych. Tym razem nie są one całkowicie spalane, lecz wyraźnie się przegrzewają i doprowadzają do frustrujących crashów.

Co ciekawe, nie dotyczy to jedynie sprzętu Nvidii, tak jak w przypadku bety. Tym razem skargi zaczęły napływać także ze strony posiadaczy kart graficznych AMD. Trudno przy tym stwierdzić, jaki może być powód takiego stanu rzeczy, ponieważ wykluczyć należy wcześniejsze podejrzenia, że winna jest nadmierna liczba klatek na sekundę.

Możliwe więc, że wypowiedzi graczy na temat przegrzewającego się sprzętu są bardziej zauważalne, gdyż w przeszłości wystąpił już ten problem. W rzeczywistości nie musi być on jednak związany z New World. Studio Amazon Games zapewniało, że naprawiło błąd, który występował wcześniej w grze. Niewykluczone, że kolejne skargi graczy związane są z usterkami technicznymi komputerów, a nie pomyłką po stronie deweloperów.

Źródło:
Przemysław Dygas - GRY-OnLine